W Częstochowie, w dniach 4-6 lutego, odbyły się XXXVI Indywidualne Mistrzostwa Polski.
![]() |
Autor: B.Pieklik |
W półfinale spotkał się ze swoim ubiegłorocznym pogromcą Przemysławem Wachą (Technik Głubczyce). Suwalczanim zawsze obawiał się Wachy, jednak tym razem było 15:8 i 15:6 dla Jacka.
W finale spotkał się z nawiększym objawieniem mistrzostw - Mateuszem Walaszkiem (Technik Głubczyce). Początek finału to dominacja młodego zawodnika z Głubczyc, jednak rutyna wzięła górę nad młodością i Jacek wygrał pierwszego seta 15:10, a drugiego 15:3.
Wielka radość! - najcenniejszy "kruszec" powrócił do Jacka Niedźwiedzkiego.
Złoty medal i tytuł mistrzowski zdobyli także w grze mieszanej Barbara Kulanty wraz z Robertem Mateusiakiem. Suwalska para pokonała w finale reprezentantów Polski Kamilę Augustyn i Piotra Żołądka z Piasta B Słupsk. Cieszy fakt, że bez wspólnego, dłuższego treningu - wcześniej Robert trenował i grał razem z Moniką Bieńkowską - zawodnicy mogli zdobyć mistrzowski tytuł.
Trzeci złoty medal zdobył w grze podwójnej mężczyzn Robert Mateusiak razem z Michałem Łogoszem (Technik Głubczyce). Bez problemów pokonali wszystkich rywali. W finale beż zadnych problemów odprawili "z kwitkiem" Przemysława Wachę (Technik Głubczyce) i Piotra Żołądka (Piast Słupsk B) - w setach 15:4, 15:3.
Dobrze zagrali pozostali reprezentanci SKB Litpol - Polam Suwałki. Kamil Turonek zdobył brązowy medal w grze pojedynczej i "o mały włos" mógł być finał suwalski. Niespodziewanie Kamil przegrał z wchodzącym na mistrzowskie "piedestały" Mateuszem Walaszkiem z Technika Głubczyce.
![]() |
Autor: B.Pieklik |
W grze pojedynczej kobiet na swoim poziomie zagrała Joanna Szleszyńska i zdobyła brązowy medal. W półfinale lekcję nowoczesnej gry w badmintona dała naszej zawodniczce siedemnastolatka ze Słupska Kamila Augustyn. Aśka przegrała "straszetnie" (szczególnie w drugim secie) 7:11 i 3:11. W to, że nie jest w stanie pokonać młodej słupszczanki Kamili Augustyn nie wierzyło wielu znawców badmintona i chyba ona sama. Na drodze naszej zawodniczki po najwyższe trofeum stają na zmianę Augustyn z Krasowską.
W grach podwójnych kobiet liczono po cichu nawet na złoto. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Nasze zawodniczki Barbara Kulanty i Joanna Szleszyńska doszły do półfinału i zdobyły tylko (i aż!) brązowy medal. W walce o finał zmierzyły się z parą gospodarzy Agatą Stelmaszczyk i Kingą Rudolf. Pierwszego seta gładko wygrały suwalczanki 15:4, w drugim prowadziły 6:0 i tu "zegar się zaciął" - przegrały 15:9, trzeciego przegrały przy tzw. podniesieniu 17:14.
Brązowy medal (i to dwa razy) zdobyła na tych mistrzostwach Agnieszka Czerwińska - "Mrówka". Pierwszy zdobyła w grze podwójnej kobiet wspólnie z Agatą Jaskułą (Piast B Słupsk). Na drodze po najwyższe trofeum stanęły sławy polskiego badmintona - Bożena Haracz i Katarzyna Krasowska - triumfatorki tych mistrzostw w grze podwójnej.
Drugi brązowy medal - w grze pojedynczej - Agnieszka zdobyła przegrywając w półfinale z wielokrotną mistrzynią kraju, olimpijką z Barcelony - Katarzyną Krasowską. Agnieszka nie ma się czego wstydzić, grała dosyć pewnie, jednak wiele do życzenia w jej grze ma praca nóg i słaba psychika. Jeśli uwierzy w siebie i nadrobi zaległości treningowe jej marzenie - udział w olimpiadzie - może się spełnić.
Bez medalu, ale już w okolicach "pudła", została Agata Rzepczyk. Młoda zawodniczka SKB Litpol-Polam doszła aż do ćwierćfinału. W ćwiećfinale uległa mistrzyni - Katarzynie Krasowskiej (2:11 i 4:11).
Tego jeszcze nie było - suwalscy zawodnicy zdobyli ogółem trzy złote i siedem brązowych medali.
Teraz czekamy na drużynowe mistrzostwo Polski. Finał play-off odbędzie się z udziałem czterech najlepszych zespołów (SKB Litpol-Polam Suwałki, Technik Głubczyce, Ołobok Ostrów Wlkp., Piast B Słupsk) w dniach 7-9 kwietnia br. w Suwałkach.